Jak sobie radzić?
Podstawą jest rozpoznanie, że to depresja.
Poniżej podałam objawy, w linku test Becka. Ale najlepiej udać się do psychologa. Psycholog, jest specjalistą, który określi nasz stan.
Natomiast, pomocy w depresji, szukamy u psychoterapeuty i u psychiatry. Psychiatra jest lekarzem. Wizyta wygląda tak, że mówimy
o naszym samopoczuciu, jesteśmy pytani o różne rzeczy w tej tematyce. Po takim "wywiadzie", psychiatra decyduje, czy potrzebujemy
tabletek. I - jakich. Leki są bardzo różne - nie warto się ich bać. Zwłaszcza, jeżeli chcemy sobie pomóc. Często to środki, które - upraszczając
temat - sprawiają, że serotonina, nie ucieka tak szybko z naszego organizmu. Nic strasznego. Piszę to, z własnego doświadczenia. Istotne,
żeby zgłosić, czy nie chorujemy na - np cukrzycę, itp.
Myślę, że warto to napisać - leki nie działają szybko. Nie zrażajmy się po 2 dniach. Trzeba też przeczytać ulotkę, żeby wiedzieć, jak możemy się po nich czuć. Dobrze być świadomym. Początkowo, może być różnie, ale tak prawdziwie, tabletki działają po ponad miesiącu - a nawet 2. Oczywiście, jeżeli
coś nas niepokoi, należy zgłaszać to psychiatrze.
Oprócz psychiatry, potrzebny nam psychoterapeuta. Leczenie, skojarzone z psychoterapią, daje najlepsze wyniki.
Poszukajmy kogoś sprawdzonego. Terapie są prowadzone w różnych "nurtach". Ale o tym, kiedy indziej.
Najczęściej zaczyna się od trzech spotkań. Potem decydujemy - i my i terapeuta - czy odpowiada nam ten kontakt, czy zaczynamy wspólnie psychoterapię.
Jeżeli tak, zawieramy tzw "kontrakt" - umowę, dotyczącą zasad terapii, oraz naszych relacji. Istotne jest to, żebyśmy dobrze się czuli, w kontakcie
z danym psychoterapeutą. To - moim zdaniem - podstawa. Wiem, że trafiamy na różne osoby. Nie w każdym kontakcie, czujemy się dobrze i swobodnie.
Jeśli chcemy sobie pomóc, znajdźmy odpowiednią osobę. Bądź co bądź, będziemy przecież rozmawiać o różnych sprawach. Czasem bardziej prywatnych, trudnych, ważnych dla nas, czy bolesnych.
Ale warto "przekopać się" przez własne życie, z asekuracją i wsparciem, ze strony specjalisty.
Pozdrawiam
W.
Dodaj komentarz